Muzeum Uniwersytetu Jagielloskiego zaprasza na otwarty panel dyskusyjny pt. "Kto si boi powstania styczniowego?" towarzyszcy wystawie "Rzecz o roku 1863. Uniwersytet Jagielloski wobec powstania styczniowego", ktry odbdzie si w dn. 6 czerwca br. o godz. 17:00 w sali im. Bobrzyskiego. W spotkaniu wezm udzia m.in.:
- prof. Andrzej Chwalba (Instytut Historii UJ),
- prof. Andrzej Nowak (Instytut Historii UJ),
- dr Adam Pomorski (Prezes Polskiego PEN Clubu),
- prof. Stanisaw Wiech (Uniwersytet Jana Kochanowskiego),
- dr hab. Andrzej A. Ziba (Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ).
Prowadzenie: prof. Tomasz Gsowski (Instytut Historii UJ)
Panel towarzyszy wystawie Rzecz o roku 1863. Uniwersytet Jagielloski wobec powstania styczniowego, prezentowanej w Muzeum Uniwersytetu Jagielloskiego, czynnej do 5 sierpnia 2013 r., od poniedziaku do soboty w godz. 11:00 15:00, wstp wolny.
Przeycie powstania styczniowego zamiast podlega wyparciu ze zbiorowej pamici jako sromotna a wic wstydliwa klska militarna oraz zblakniciu pod wpywem czasu jako wydarzenie sprzed 150 lat znw dzi, w 2013 roku, jest oddolnie i powszechnie obchodzone i to mimo wstrzemiliwoci organw pastwa, publicystycznych poucze o niewaciwoci takiego postpowania oraz niechci mediw.
Rodz si pytania. Skd oba te zjawiska: spoeczne obchody i odgrne wstrty? Kto si ba i kto si dzi boi powstania styczniowego? Co czy polskich przeciwnikw powstania z czasw, gdy byo planowane (Wielopolski, biali), z krytykami etosu powstaczego sprzed wieku (Komian, Dmowski), publicystami powtarzajcymi ich argumentacj przy okazji setnej rocznicy (Stomma, Kijowski), oraz tegorocznymi szydercami (Kutz, Niesioowski, Jedlicki), jeeli dziel ich okolicznoci historyczne i wyznawane ideologie? Skd przedziwna obrotowo tego krytycyzmu? Dlaczego powstaczy mit zaoycielski nowoczesnej, liberalnej i lewicowej Polski, zwalczany niegdy przez konserwatystw i nacjonalistw, dzi broni polska prawica przed lewacko-liberalnymi salonami? Czy powstanie styczniowe to nieusuwalny fundament etosowy wspczesnej polskoci? Czy spory na jego temat byy i s pochodn kryzysw polskiej tosamoci? Czy dlatego obchd rocznicy historycznej jednych zmobilizowa, a innych przestraszy? A moe ci przestraszeni reprezentowali i reprezentuj rozum polityczny, dystansujcy si od uczuciowego lecz bezrozumnego ludu?
Zapraszamy!
|