POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj wydarzenie Dodaj relację Rejestracja Logowanie  

 KALENDARZ
INSTYTUCJE KULTURY ▼ KATEGORIE WYDARZEŃ ▼ WYDARZENIA RELACJE NASZ PATRONAT DNI BEZPŁATNE W MUZEACH


   
   
ARCHIWUM     zobacz wydarzenia archiwalne
ARCHIWUM     zobacz wszystkie wydarzenia archiwalne

 
20-11-2015      -   03-11-2015
Ośrodek Kultury im. Cypriana Kamila Norwida
Curriculum Vitae - malarstwo Paweł Graja / wernisaż
Ośrodek Kultury im. Cypriana Kamila Norwida

os. GĂłrali 5
31-959 KrakĂłw
tel. 12 644 27 65
fax. 12 644 27 65 wew.13

http://www.okn.edu.pl
sekretariat@okn.edu.pl
ARTzona Oœrodka Kultury im. C. K. Norwida
os. Górali 4, Kraków
19.00
WSTĘP WOLNY       
 
Wystawy róşne
Wystawa czynna do 3 grudnia 2015 r. Wstęp wolny.

Wystawa prac malarskich z różnych okresów twórczych. Pawła Graji, artysty ur. w Sosnowcu, zamieszkałego w Katowicach, absolwenta Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz organizatora œlšsko-zagłębiowskich szwendań okolicznych.
W swoim malarstwie Paweł Graja podejmuje różne treœci znajdywane w głowie własnej oraz w głowach cudzych, które stara się ubierać w symbole pochodzšce z rozmaitych zakamarków czasoprzestrzeni.

WYPAS MITÓW

Paweł Graja w swojej twórczoœci kieruje się własnš systematykš gatunków i mitologii.
A tętni w niej witalnoœć nasycana płodnoœciš podzwrotnikowej flory. Swoim zainteresowaniem artysta obejmuje głównie faunę, także tš mitologicznš, bardzo bogato reprezentowanš. Postać ludzka zajmuje go mniej, o ile nie nobilituje jej forma hybrydy. Osobliwie, jeżeli Graję zainteresuje anatomia, to najczęœciej poszczególne jej elementy, tak jakby kompletny człowiek był dla niego przesadnie uposażony. Sš wiec ludzkie fragmenty: ręka, noga, mózg, oko, czaszka, głowa, penis, wagina. Usamodzielnione, wydajš się być bytami samowystarczalnymi, póki nie wejdš w relacje, mnożšc nowe , nieoczekiwane formy istnienia. SŁOŃCE ZAPUSZCZA PROMIENNĽ, ULISTNIONĽ DŁOŃ W ZAGON ŻYZNEJ BAŒNI (rysunek o tytule Suncoret). Przestrzeń tych prac jest nieomal zawsze symboliczna, stylizowana i sakralna. Ulubionym sposobem artysty aby takš przestrzeń powołać i ukazać jest horor vacui (lek przed pustkš). Używa także z upodobaniem i finezjš ornamentu, a robi to, równie sprawnie jak rezydenci innych mitologii i tradycji plastycznych.
Sakralizacja przestrzeni dokonuje się w tej twórczoœci równolegle, na poziomie idei i formy. Częstym zabiegiem jest użycie ramy otaczajšcej motyw ikoniczny. Bordiura ta pełni funkcję nie tylko zdobniczš mimo, że zbudowana jest z tkanki geometrycznej, arabesek lub form biologicznych. Wplecione w niš bezpoœrednio lub usadowione w jej pobliżu, elementy
o kapitalnym i niepodważalnym dla autora istnieniu jak: słońca , księżyce, gwiazdy, liœcie, punkty, krzyże. Wypełniajšc przestrzeń i czas prywatnej baœni, wydajš się pozbawione tymczasowoœci i przypadku. Graja, jak Aborygen, porusza się w osobistym czasie snu (Dreamtime) budujšc malarskš materie wokół ,,Wielkiej krewetki”, ,,Ryby z ludzkš twarzš” czy ,,Robaka wykluwajšcego się z jaja”. Mityczny czas snu manifestuje się więc i wtedy, gdy ,,Trzy żaby płynš w œwietle księżyca, wznoszšc się drogš węża”. ,,Kokapelli o zielonym ciele gra na flecie na dywanie ” lub ,, Ławica glonojadów płynie w bytomskim szyku” (grafika komputerowa, którš artysta wykonuje od niedawna). Ciekawš pracš od strony przetworzenia tradycyjnych ujęć jest rysunek nawišzujšcy do motywu piety. Chrystus w tym autorskim przedstawieniu występuje w symbolicznie w postaci Jednorożca, ale i tu w autorze budzi się trickster . Wkłada w rękę Marii lustro, w którym Jednorożec oglšda się już jako… Narcyz? Interesujšce jest w tej pracy także tło ,,piety”, które wypełniajš rytmicznie formy przypominajšce słupy zwieńczone okiem lub urny przodków patrzšcych z zaœwiatów. Ta wieloœć interpretacji i pozorna nonszalancja, z którš buszuje w ikonologiach a czuje się
w nich jak ryba w oceanie znaczeń, to zapewne również, ale nie przede wszystkim, efekt studiów religioznawczych , które ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wyróżniam też nowy cykl malarski na deskach, jednorodny formalnie (kompozycja) i malarsko - podobna gama chromatyczna. Przedstawia w nim, jak w oceanie czasu, zwierzęta realne i mityczne: konika morskiego, żółwia morskiego, kajmana, żaby, ryby, króla węży. Ulubionym jego motywem jest żaba, którš ukazywał wielokrotnie, między innymi w pięknej kolorystycznie ,,Córce króla Dahomeju”, z dostojeństwem bliskim portretowi reprezentacyjnemu. Żaba jest na tyle ważnš postaciš w tej twórczoœci, że ostatniš swojš wystawę w ,,Teatrze Ateneum”
w Katowicach w 2010r. artysta zatytułował Homo Ranaceus. Swoboda z jakš artysta podważa schematy ikoniczne i regionalne konwencje (jednoczeœnie nie wyrzeka się ich kategorycznie) bliska jest plebejskim tradycjom obrazowania jak choćby meksykańskie malarstwo wotywne czy Wesoły Cmentarz w Sopancie, w Rumunii. Podobnie jak w wyżej wymienionych, Graja wplata w swoje obrazy, cytaty, sentencje, ideogramy, krótkie teksty poetyckie, w różnych językach, czasem pojedyncze wyrazy i sygnatury pisane ulubionš głagolicš. Sam również pisze sporadycznie krótkie utwory przypominajšce baœnie. Czasami jednak opuszcza bezpiecznš przestrzeń sacrum, wdziewa szaty trickstera i ,,uzbrojony” w irracjonalnš i destrukcyjnš złoœliwoœć, wkracza w profanum, motywami bliskimi sztuce ulicy, aby ,,Zejœć na psy” ostrzegać przed ,,Tramwajem ludojadem” lub ,,Latajšcymi krowami”. Na dłoni ma wtedy wypisane (oczywiœcie wersalikami) jak na tarczy zaczepno-obronnej : ,,JEŒLI TAKA WOLA WASZA, TO UCZYŃCIE MI LEWATYWĘ I TAK GÓWNO NA WAS ZOSTANIE”. W znakomitym cyklu znaków zodiaku, wysmakowanym formalnie, odnajdujemy stałe już ,,ożywienia” schematów – Lew ma kobiece piersi i rozdzielony ogon na końcu. Baran odpoczywa w swobodnej pozie i leniwie coœ peroruje plšczšcym się językiem. BliŸnięta przybrały postaci maoryskich wojowników połšczonych wspólnym tatuażem a Byk jest jurnym monstrum stojšcym na dwóch nogach (taurus erectus). Tak groteskowe ujęcia, odzierajšce dostojny Zodiak z klasycznej formy sš w moim odczuciu dużš wartoœciš cyklu, którego wspólnym elementem kompozycyjnym jest tu bardzo rozbudowana graficznie bordiura przypominajšca dywan. Paweł Graja snuje swoje opowieœci na barwnej łšce, wplatajšc w nie wštki pradawnej, ,,złotej ery” pasterstwa.

A swojš bajkę opowiedział
Marek Przybyła

ARTzona Oœrodka Kultury im. C. K. Norwida
os. Górali 4, Kraków
tel. 12 644-38-98
e-mail: artzona@okn.edu.pl
www.artzona.okn.edu.pl
www.facebook.com/ARTzonaOKN
 
Miejsce:
ARTzona Oœrodka Kultury im. C. K. Norwida
os. Górali 4, Kraków
 
Godz.
19.00

 
 
   

 
 
 

BIBLIOTEKI  |  CENTRA KULTURY  |  GALERIE  |  KABARETY  |  KINA  |  KLUBY  |  MUZEA  |  MUZYCZNE  |  SPORT  |  STOWARZYSZENIA  |  TANECZNE  |  TEATRY  |  INNE


Dodaj wydarzenie    |    Dodaj relację    |    Rejestracja  |  Logowanie


 Copyright © 2002-2024


Polskie NiezaleĹźne Media
 

 O patronacie medialnym    |    Kontakt z Redakcją

 Serwis Dziś w Krakowie jest w całości finansowany przez Fundację Promocji Kultury